.---------------------------.
| Piraci z Doliny Krzemowej |
`---------------------------'
(Pirates of Silicon Valley)
USA 1999, 95 min
reż. Martyn Burke
wyk. Noah Wyle, Joey Slotnick, Anthony Michael Hall, John DiMaggio, Josh Hopkins
Warner Bros
Hagiografia Microsoftu i potępienie Appla.
Wydawało mi się, że znam te wszystkie historie Appla i Microsoftu, ale
nie! nie znam. Wszystko jest odwrotnie, niż myślałam.
Appla robił Jobs ćpun i wcale nie jedli jabłek, Gates sypiał w okularach,
był nawiedzonym kolesiem i nie pochodził z bogatego domu, wszyscy byli
otoczeni bandą kretynów, a same chłopaki były wiecznie nieogolone, niedomyte
i grała im muzyczka.
Microsoft uderzył do IBMa, a nie odwrotnie, i zaproponawali im DOSa! Tak, tak!
I nawet zachcieli licencji.
Biedny Bill, zastraszone, nieśmiałe chłopię, przez Jobsa kopnięte w dupę
na jakichś targach... Dzielny Jobs, od kwasa szybko przechodzący w
gajerki i fryzurki... Biedny, wiecznie speszony wspólnik Jobsa... Ta
świnia wspólnik Gatesa... Ta okrutna świnia Jobs... Jobs jest zły, jest
wcieleniem Szatana i nie przyznaje się do dziecka, a Bill jest dobry,
niezdarny i sympatyczny. Przewraca się na wrotkach.
Okay, Apple ukradło Xeroxowi system graficzny i myszkę, a w tym czasie
Microsoft ciężko pracował, ale też postanowił "mieć" gui Appla. Jobs
bawi się w Boga, a Gates ratuje świat przed zagładą. Microsoft nic nie
ukradł, nevernever, oni to napisali od początku, sami!
A co powiedział Jobs (Apple)? Jobs powiedział: "dobrzy artyści kopiują,
a genialni - kradną!" A następnie mówi to Gates, ale my już wiemy, że
Apple to wróg, a Microsoft to fajne chłopaki. Uprzejmie proszę się
ustosunkować do autorstwa tego tekstu without prejudice.
Propagandowa szmata. Bue.
Kuba: Co wy dziewczynki zrobiłybyście bez Microsoftu (I mean ty
i twoja AMIGA)?
Jon: Garfield, zjadłeś mój befsztyk!!!!!!!!!
Garfield: Nie, tylko pożyczyłem.
Ostatnie zmiany -- 2001